nowe wyskości mandatów

[Damian.S]

w mojej "byłej" O1 , poluzowałem śruby przy zawiasach, przesunąłem delikatnie ku środkowi i dokręciłem, problem zniknął.. to samo zrobiłem na uchu, tylko uważaj bo jak z bardzo dociśniesz to będzie Ci przycierać nadkole

[aro_40]

nowe wyskości mandatów

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,mandaty-zdrozeja-o-100-procent,52015.html

10 tysięcy za przekroczenie prędkości? Niewykluczone - posłowie pracują nad nowymi stawkami mandatów. Według projektu wszystkie stawki idą w górę o 100 procent. Do tego policja chciałaby samodzielnie - bez decyzji sądu - na trzy miesiące móc zabierać piratom drogowym prawo jazdy.

170 km/h w terenie zabudowanym, zmiana pasa ruchu bez żadnej sygnalizacji. Kara? Siedemset złotych mandatu.
Mają odstraszać

Niewykluczone, że już wkrótce każdy pirat drogowy będzie się musiał liczyć z tym, że za swoje wyczyny zapłaci o wiele więcej. Parlamentarny zespół do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego przygotował nowe przepisy. - Sankcje, żeby były skuteczne, muszą być odstraszające. Dlatego zmiany, które proponujemy, mam nadzieję, że przyczynią się do tego, że na polskich drogach będzie ginęło mniej ludzi - tłumaczy Beata Bublewicz, przewodnicząca zespołu, posłanka Platformy Obywatelskiej.

Proponowane zmiany to przede wszystkim stuprocentowa podwyżka mandatów. I tak na przykład, za przekroczenie prędkości kierowcy mają płacić nawet tysiąc złotych. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych może kosztować czterysta złotych. Przejechanie na czerwonym świetle - tysiąc. Do tego sąd będzie mógł orzekać maksymalnie nie pięć, a dziesięć tysięcy złotych grzywny.

Jak się żyje bez "prawka"

Opozycja uważa, że parlamentarny zespół do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego powinien mieć inne priorytety, niż podwyżka mandatów. Powinien zająć się budowaniem przejść dla pieszych, niebezpiecznymi skrzyżowaniami i poboczami. A podwyższanie mandatów to tylko próba załatania dziury budżetowej - uważa Andrzej Adamczyk z PiS, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury.

To jednak nie koniec proponowanych zmian. Policja chciałabym mieć możliwość zatrzymywania prawa jazdy piratom drogowym przyłapanym na szeregu poważnych wykroczeń. - Niech kierowca zobaczy jak się żyje bez prawa jazdy. Być może to poskutkuje - mówi insp. Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy KGP.

ciekawe, czy jednocześnie zniosą immunitet za łamanie przepisów drogowych???

[Eidos71]

Na pewno nie ruszą immunitetów. "Święte krowy" były, są i będą, gdyż żaden poseł / senator nie opowie się "na poważnie" za wprowadzeniem przepisów, które miałyby uderzyć w jego bezkarność i komfort.
A jak się żyje bez prawka...? Złotousty rzecznik KGP jest tak oderwanym od życia teoretykiem, że chyba nie wie, iż tylko ok. 25 % z ogólnej liczby kierowców, którzy utracili czasowo prawo jazdy, nie wsiada za kierownicę... :diabelski_usmiech Często dotyczy to również kierowców zawodowych...

[Nexus6]

jestem za zniesieniem immunitetów, pensji poselskich i utrzymania partii politycznych z budzetu panstwa - oszczednosci bylyby zauwazalne :diabelski_usmiech

[abstinent]

pojebało ich i tyle
czemu nie wezmą się za przyczynę tylko zarabiają na ludziach
i jak te 500zł czy ile tam wynosi 14% średniej pensji :?:
skąd kurwa ta średnia się bierze, czyja pensja, raczej chyba posłów bo nie szarego człowieka

paliwo, mandaty, ubezpieczenia...
jeszcze niech wprowadzą OC zależne od punktów to będzie fanie
a drogi i cała infrastruktura niech idzie wpizdu to będzie bezpieczniej :!: :idea: :?:

[Mihau]

Jedyny dobry pomysł to zabierania prawka na 3 miesiące choć i tak pewnie ludzie bez prawka będą jeździli.
I jak oglądałem to na TVN Turbo to jeden driver dobrze powiedział "dziecka nie wychowasz biciem, a kierowcy większymi mandatami" i tyle. A druga sprawa. Jakby jeszcze widać było na co idzie ten hajs.

[blackrs]

jestem za zniesieniem immunitetów, pensji poselskich i utrzymania partii politycznych z budzetu panstwa - oszczednosci bylyby zauwazalne :diabelski_usmiech

dokładnie jest kryzys wszystko wszystko ucinaja a sobie jeszcze nic nie zabrali

ja do tych zmian bym dodał jeszcze 3 razy wiekszy mandat dla kierowców jadących autem ciężarowym. mam tu na myśli tiry. A to dla tego że zagrożenie jakie powoduje tir jest dużo większe i konsekwencje ewentualnej stłuczki wypadku są dużo poważniejsze. Jaka jest różnica jak sie stukną 2 auta osobowe przy prędkości 80km/h a jaka gdy sie stuknie tir z osobówką przy tej samej prędkości to każdy wie.

[yogi_at_pozen]

nie chce plynac pod prąd dyskusji ale Panowie...

jezdzimy samochodami jak pojebani - jeden przekracza więcej inny mniej, sam nie jezdze -20kmh wzgledem znakow...

ale jak ten posrany narod ma sie nauczyc jezdzic z poszanowaniem jesli nie przepisow to chociaz zdrowego rozsadku?
500 PLN za 170 w miescie, szarego Kowalskiego to zaboli ale on tyle nie jedzi. Tyle jezdzi "prezes" firmy jednoosobowej nowym paskiem 170KM (bez urazy dla posiadaczy).

calego artykulu nie doczytalem bo po pierwszym zdaniu wiedzialem co bedzie dalej.

natomiast do calego tego projektu zmian dodal bym przepadek samochodu dla pijakow - i pierd...oli mnie czy jechales samochodem na kredyt, leasing, pozyczonym od tescia czy kolegi - jak masz kolegow idiotow jezdzacych po pijaku to im samochodu nie pozyczaj...

ktos zaraz podniesie argument - "ale jak to moga zabrac samochod pijakowi ktory nie byl jego wlasnoscia" - a tak to. Jak pozyczyles pijakowi to sie potem w sadzie ze sprawy cywilnej z nim naciagaj o zwrot kosztow odebranego samochodu.

K@#$a, inaczej ten narod nie nauczy sie poszanowania cudzego zdrowia i zycia.
W innym watku, pokazuja jakis filmik pijanego durnia jadacego jakims spychaczem czy inna ładowarką - niechby tam na ktoryms zakrecie, z naprzeciwko wyjechal - nawet z przepisową predkoscia jakis koles w Fabii - przeciez z samochodu by tylko naklejka PL zostala...

o odbieraniu prawa jazdy nawet nie pisze bo co z tego - juz Smoleń z Laskowikiem kiedys stwierdzili: "najpierw trzeba mi go dać" - brak prawka to nie jest zaden hamulec przed tym by wsiasc za kolko....

przepraszam za ciezki jezyk ale ilez mozna ogladac na onecie zdjec ze "zmasakrowaną rodziną w Fiacie Palio jadącą nad morze na wymarzone rodzinne wakacje, bo kierowca jadący z naprzeciwko miał 2,45 promila"

następny możesz być Ty... czego nikomu tutaj nie życze.

[Marcello01]

Jedyny dobry pomysł to zabierania prawka na 3 miesiące choć i tak pewnie ludzie bez prawka będą jeździli.
I jak oglądałem to na TVN Turbo to jeden driver dobrze powiedział "dziecka nie wychowasz biciem, a kierowcy większymi mandatami" i tyle. A druga sprawa. Jakby jeszcze widać było na co idzie ten hajs.

na nierobów z wiejskiej i resztę towarzystwa spijającą śmietankę z naszych podatków i mandatów a szary człowiek ma z tego jak zwykle wielkie nic....

[yogi_at_pozen]

...oczywiscie inną kwestia jest to ze zamiast fotoradarow ktore tylko łatają dziure budzetową, powinno sie w polsce rozwijac siec drog szybkiego ruchu/autostrad ktore pozwalaly by na sprawne i co wazniejsze szybkie i bezpieczne przemieszczanie sie po Polsce - to pewnie przynioslo by lepszy efekt niz podnoszenie mandatow.

Tylko ze budujac drogi trzeba wydać, a podnoszac mandaty - mozna zarobic...

[Garret]

jestem za zniesieniem immunitetów, pensji poselskich i utrzymania partii politycznych z budzetu panstwa - oszczednosci bylyby zauwazalne :diabelski_usmiech

dokładnie tak!
od razu też wprowadzali by swoje opresyjno-fiskalne pomysły z większą odpowiedzialnością i rozwagą :diabelski_usmiech

[AdamB]

natomiast do calego tego projektu zmian dodal bym przepadek samochodu dla pijakow

A kto wg Ciebie jest pijakiem???

[yogi_at_pozen]

natomiast do calego tego projektu zmian dodal bym przepadek samochodu dla pijakow

A kto wg Ciebie jest pijakiem???

nie chodzilo mi bynajmniej o "ustawową" definicje pijaka - mialem na mysli kazdego zlapanego na "podwojnym" gazie

wg przepisow mozesz miec 0,2 i ci moga naskoczyc, wiec jak zjesz sfermentowane jablko albo pół kilo cukierkow z alkoholem to pewnie kara cie ominie (skąd inąd, zgodnie z prawem)

dla mnie zasada jest prosta - piłem nie jade, jak sie napierdole ze szwagrem, tak ze zapominam jak sie nazywam, to nastepnego dnia nawet nie mysle zeby wlezc za kółko - ot tak dla bezpieczenstwa.

jak sobie walnąłes dwa-trzy piwka w upalną sobote i po 8 godzinach nie wiesz czy mozesz kierowac to przejdz sie na komisariat - tam za friko mozesz zrobic test na alkomacie - sam 2 razy dla pewności juz tak zrobilem.

[AdamB]

yogi_at_pozen, to może używajmy określenia "jadący po spożyciu" bo to nie są koniecznie pijacy.
Bo:

jak sobie walnąłes dwa-trzy piwka w upalną sobote i po 8 godzinach nie wiesz czy mozesz kierowac to przejdz sie na komisariat - tam za friko mozesz zrobic test na alkomacie - sam 2 razy dla pewności juz tak zrobilem.

A jeżeli nie sprawdziłeś na komendzie i Cię zatrzymali do kontroli za kółkiem i się okazało że masz 0.4 to już jesteś pijakiem??

[Eidos71]

natomiast do calego tego projektu zmian dodal bym przepadek samochodu dla pijakow - i pierd...oli mnie czy jechales samochodem na kredyt, leasing, pozyczonym od tescia czy kolegi - jak masz kolegow idiotow jezdzacych po pijaku to im samochodu nie pozyczaj...

ktos zaraz podniesie argument - "ale jak to moga zabrac samochod pijakowi ktory nie byl jego wlasnoscia" - a tak to. Jak pozyczyles pijakowi to sie potem w sadzie ze sprawy cywilnej z nim naciagaj o zwrot kosztow odebranego samochodu.

Zgadzam się w całej rozciągłości. Już dawno temu twierdziłem, że taki bat na kierowców "na podwójnym gazie" byłby skuteczny. Z tym, że wprowadziłbym to przy recydywie, czyli od drugiej "wpadki" - przy pierwszym razie byłoby to chyba zbyt drastyczne rozwiązanie (chociaż przypuszczam, że na drogach byłoby - po roku obowiązywania takiego przepisu - ok. 30% aut mniej, a ceny używek spadłyby o ok. 20%, gdyż zabierane auta byłyby licytowane tak, jak auta zabierane przez komorników) :diabelski_usmiech Skarb Państwa również zyskałby, gdyż przepadek mienia następowałby na rzecz właśnie Skarbu Państwa, a więc pieniądze z licytacji szłyby - najlepiej - na drogi i na ratownictwo medyczne... :lol: Rozmarzyłem się - moja wizja państwa prawie idealnego jest nierealna...

[yogi_at_pozen]

[quote="AdamB"]yogi_at_pozen, to może używajmy określenia "jadący po spożyciu" bo to nie są koniecznie pijacy.
Bo:

jak sobie walnąłes dwa-trzy piwka w upalną sobote i po 8 godzinach nie wiesz czy mozesz kierowac to przejdz sie na komisariat - tam za friko mozesz zrobic test na alkomacie - sam 2 razy dla pewności juz tak zrobilem.

[/qoute]

OK, kwestia przyslowiowego przecinka, ale masz racje mowimy o osobie, ktora wsiadla do samochodu po wypiciu alkoholu

co do samych pijakow, a moze raczej alkoholikow, bo w mojej ocenie to to samo, tylko jeden zwrot jest bardziej negatywny - alkoholizm to wg ostatnich doniesien medialnych choroba i jest nim tak samo menel spod budki pijacy pryte za 3 PLN z butelka jak i prezes banku walący flaszke whiskacza za 200 PLN codziennie wieczorkiem do gazety, uzasadniajac to "bo lubię".

A jeżeli nie sprawdziłeś na komendzie i Cię zatrzymali do kontroli za kółkiem i się okazało że masz 0.4 to już jesteś pijakiem??

Kolego, tu nie ma przypadku, moze mam we łbie moze nie mam, piłeś nie jedz, masz jechać nie pij - co w tym takiego trudnego?
Ciut z innej beczki - patrzac na rozne filmiki o wypadkach samochodowych - najczesciej z Rosji - nie trudno zauwazyc, ze od spokojnej jazdy 90km/h do wypadku i dachowania są zaledwie ułamki sekund, moze sekundy - a alkohol tylko pogarsza twoj czas rekacji.

Szczerze powiedziawszy miałbym pijacych za kółkiem w DUPIE, o ile miałbym 100% (nie 99,99%) pewność ze taki kretyn w razie wypadku zabije tylko siebie.
Niestety czesto giną postronni ludzie (rodzinka w Fiat Palio jadaca na weekend, matka z dzieckiem na przejsciu, starsze malzenstwo na przystanku)

No K#$%A, ilez mozna?
tydzien w tydzien pisza ze zlapano 1900kierowcow na gazie, OK, pewnie troche statystyke przeklamuje fakt ze czesc z nich to rowezysci (temat na osobny watek), ale IMO to o 1900 kierowcow za duzo.

Po roku przepisow wg mojego pomyslu, ci ludzie nie mieli by czym jezdzic - vide nie stanowili by zagrozenia na drodze, albo nauczyli by sie po konfiskacie 3 auta, ze PO PIJAKU SIE NIE WSIADA ZA KÓŁKO!!!

Owszem wypadki na drodze to nie tylko alkohol za kółkiem - jest jeszcze młody manager/PH zapierdalający dla zrobienia targetu dostajacy zawalu za kółkiem albo przysypiajacy - wszystkiego nie wyeliminujesz. Z mozliwoscia wypadku na drodze nalezy sie pogodzic, tak samo jak samoloty czasem spadają.
Wyeliminujmy z drog to na co mamy realny wpływ.

Chyba koniec tematu, bo jak tak dalej pojdzie to wyjdzie mi manifest jak u Breivika

[dudek_t]

yogi_at_pozen, dobrze prawisz 8)

[yogi_at_pozen]

yogi_at_pozen, dobrze prawisz 8)

wiem ze mialo byc o nie piciu, ale dla kazdego kto ma podobne podejscie do tego tematu proponuje

[piramida]

Piszcie co chcecie ale pijak i tak wsiądzie za kółko po spożyciu bo zakłada że nie zostanie złapany mimo wysokich mandatów, groźby pozbawienia wolności czy konfiskata mienia :!:

Odnośnie innych wykroczeń skoro policja się zbroi i ja też zacznę np zakup antyradaru jako uzupełnienie cb.

Tylko nie piszcie żebym zaczął jeździć przepisowo bo fałszu i obłudy nie cierpię :wink: Mam po prostu dosyć ściągania podatku na każdym kroku, taki pan sędzia czy poseł a nawet policja w radiowozie jakoś może łamać bezkarnie przepisy a przysłowiowy Kowalski już nie :?:

[yogi_at_pozen]

[quote="piramida"]Piszcie co chcecie ale pijak i tak wsiądzie za kółko po spożyciu bo zakłada że nie zostanie złapany mimo wysokich mandatów, groźby pozbawienia wolności czy konfiskata mienia :!: [/qoute]

skoro lapia co tydzien 1,5-2k pijakow za kolkiem, to jak po takiej lapance kazdemu zabiora samochod to w ciagu 2-3 lat zostanie to wyeliminowane z drog, ale ograniczone do takiego stopnia ze pijak za kolkiem bedzie rzadkoscią

Odnośnie innych wykroczeń skoro policja się zbroi i ja też zacznę np zakup antyradaru jako uzupełnienie cb.

Tylko nie piszcie żebym zaczął jeździć przepisowo bo fałszu i obłudy nie cierpię :wink: Mam po prostu dosyć ściągania podatku na każdym kroku, taki pan sędzia czy poseł a nawet policja w radiowozie jakoś może łamać bezkarnie przepisy a przysłowiowy Kowalski już nie :?:

nie bede udawal ze jezdze -20kmh wzgledem znakow bo tak nie jest ale czy zamiast wyscigu zbrojen nie bylo by lepiej gdyby zaczely powstawac szybkie bezkolizyjne drogi?! - niech to pozostanie pytaniem retorycznym bo odpowiedz kazdy zna...

[AdamB]

No K#$%A, ilez mozna?
tydzien w tydzien pisza ze zlapano 1900kierowcow na gazie, OK, pewnie troche statystyke przeklamuje fakt ze czesc z nich to rowezysci (temat na osobny watek), ale IMO to o 1900 kierowcow za duzo.

Z godnie z tymi doniesieniami nie powinno być już ruchu na drodze, a tak nie jest.

Szczerze powiedziawszy miałbym pijacych za kółkiem w DUPIE, o ile miałbym 100% (nie 99,99%) pewność ze taki kretyn w razie wypadku zabije tylko siebie.
Niestety czesto giną postronni ludzie (rodzinka w Fiat Palio jadaca na weekend, matka z dzieckiem na przejsciu, starsze malzenstwo na przystanku)

Takiej pewności nie będziesz miał nigdy, bo duża część notorycznie pijanych kierowców po straceniu prawka i tak jeżdżą po pijaku nadal i mają prawo głęboko w d...e.

Chyba koniec tematu, bo jak tak dalej pojdzie to wyjdzie mi manifest jak u Breivika

No tak trochę w tym kierunku szedłeś :lol:

Pomiędzy białe i czarne trzeba trochę szarości dołożyć.

[aro_40]

yogi_at_pozen, przede wszystkim nie gorączkuj sie tak, bo jeszcze jakiego zawału dostaniesz przed tym kompem, a to TYLKO komp

w pełni się zgadzam, ze coś powinni robić z tym podwójnym gazem, bo mi tez życie miłe. Nie wiem jednak czy wiesz, że z tego 1,5 do 2 k łapanych co weekend 90% to ludzie, którzy jeszcze nie wytrzeźwieli !!! im się wydaje że już wszystko OK, a tu... :shock: maja >0,2 i kłopoty dość poważne. To zwykła ludzka nieświadomość, a nie to że świadomie wstał od stołu i za fajerę...
Z drugiej strony, tyle kontroli trzeźwości, ile miałem w tym roku to wczęsniej w całym życiu nie miałem - i zaczyna mnie jeuż trafiać, jak widzę kolejke przed sobą spiesząc się do pracy :evil: :evil: :evil:

[Wojtas_Poznań]

czy zamiast wyscigu zbrojen nie bylo by lepiej gdyby zaczely powstawac szybkie bezkolizyjne drogi?! - niech to pozostanie pytaniem retorycznym bo odpowiedz kazdy zna...

ano zna :P nikt nam takich dróg nie wybuduje, bo kasa poszła na fotoradary :diabelski_usmiech

[piramida]

aro_40, z kolei ja się cieszę że coraz częściej sprawdzają trzeźwość :!:
Znam jednego gościa co wali piffko co dziennie i nie przeszkadza mu wsiąść za kółko po kilku piwach i pojechac na stację po kolejne do tego jest ojcem dwóch synów :evil:

[yogi_at_pozen]

yogi_at_pozen, przede wszystkim nie gorączkuj sie tak, bo jeszcze jakiego zawału dostaniesz przed tym kompem, a to TYLKO komp

w pełni się zgadzam, ze coś powinni robić z tym podwójnym gazem, bo mi tez życie miłe. Nie wiem jednak czy wiesz, że z tego 1,5 do 2 k łapanych co weekend 90% to ludzie, którzy jeszcze nie wytrzeźwieli !!! im się wydaje że już wszystko OK, a tu... :shock: maja >0,2 i kłopoty dość poważne. To zwykła ludzka nieświadomość, a nie to że świadomie wstał od stołu i za fajerę...
Z drugiej strony, tyle kontroli trzeźwości, ile miałem w tym roku to wczęsniej w całym życiu nie miałem - i zaczyna mnie jeuż trafiać, jak widzę kolejke przed sobą spiesząc się do pracy :evil: :evil: :evil:

ja cie rozumiem jak mąż żonę tylko kurde, skoro nie wytrzezwieli przez noc tzn ze dzien wczesniej walili wóde na wiadra...
nie rozumiem tego - jak jede na weekend do szwagra zeby popic to napierdole sie w piatek zeby przez sobote ze mnie zeszło, a nie wale wóde w sobote do upadlego i potem "nie wiem" czy moge jechac w niedziele...